Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Policjanci z komisariatu w Skale zatrzymali podpalacza

Policjanci z Komisariatu Policji w Skale zatrzymali 29-letniego podpalacza. Sprawca włamał się do domu, w którym kolejno wzniecił ogień i wyszedł, nic nie kradnąc. Został zatrzymany tego samego dnia, usłyszał zarzuty i najbliższe miesiące spędzi w areszcie.

Do zdarzenia doszło w  sobotę (29 sierpnia br.) w godzinach wieczornych. Dyżurny Komisariatu Policji w Skale otrzymał zgłoszenie o wydobywającym się dymie z domu w gminie Sułoszowa. Policjanci natychmiast udali się pod wskazane miejsce. Tam zastali właściciela domu, który już zdołał ugasić palącą się wewnątrz wersalkę i wspólnie z sąsiadem wynieść ją z domu. Policjanci ustalili, że podpalacz włamał się do budynku poprzez wyłamanie kwater okiennych, następnie wszedł do środka domu, spenetrował jego wnętrze, chcąc ukraść cenne rzeczy, po czym podpalił wersalkę i wyszedł, w rezultacie nic nie zabierając. W chwili zdarzenia w domu nikogo nie było, jednak chwilę po dokonanym podpaleniu wrócił gospodarz  i opanował sytuację, dzięki czemu ogień nie zdołał się rozprzestrzenić. Straty pokrzywdzony wycenił na kwotę bliską 2 tysięcy złotych.

Jeszcze tego samego dnia policjanci wytypowali podpalacza – to 29-letni mieszkaniec gminy Sułoszowa. Mężczyzna był już notowany za dokonanie podobnych przestępstw, za które odsiedział karę więzienia.

31 sierpnia br. zatrzymany usłyszał 4 zarzuty: zakłócenia miru domowego i usiłowania kradzieży, zniszczenia mienia (okna,  kanapy) w warunkach recydywy. Decyzją sądu, na wniosek Prokuratury Rejonowej dla Krakowa - Śródmieścia podejrzany na okres trzech miesięcy trafił do aresztu. Za popełnione przestępstwa 29-latkowi grozi co najmniej 7 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności.


 

  • kanapa koloru brązowego ze śladami podpalenia leżąca na trawniku, przed kanapą pozostałości spalonych ubrań
  • zatrzymany za podpalenie stojący tyłem z kajdankami założonymi na ręce trzymane z tyłu
Powrót na górę strony