Policjant ze Skały po zakończonej służbie zatrzymał nietrzeźwego kierowcę
Kierujący renaultem jechał pod prąd, kierując się wprost na policjanta wracającego prywatnym pojazdem do domu. Mundurowy choć był po służbie, ujął 63-latka, bo jak przypuszczał był nietrzeźwy.
W piątek (26 listopada br.) w godzinach wieczornych, policjant z Komisariatu Policji w Skale, po zakończonej służbie, w trakcie powrotu do domu, zauważył nadjeżdżającego z naprzeciwka renaulta, który poruszał się niewłaściwą stroną jezdni kierując się wprost na niego. Funkcjonariusz zmuszony był zwolnić i zjechać z drogi, aby uniknąć zderzenia. W tym samym momencie kierowca renaulta wykonał nagły skręt w drugą stronę lądując w przydrożnym rowie.
Zachowanie tego kierowcy wzbudziło u funkcjonariusza podejrzenie, że być może jest on nietrzeźwy. Policjant natychmiast podbiegł do renaulta aby sprawdzić czy nic nie stało się kierowcy oraz ustalić co było przyczyną jego niewłaściwego zachowania na drodze. Policjant po otwarciu drzwi samochodu wyczuł unoszącą się silną woń alkoholu, więc natychmiast wyłączył silnik w renaulcie i wyjął kluczyki ze stacyjki, uniemożliwiając pijanemu kierowcy dalszą jazdę. Następnie o wszystkim powiadomił oficera dyżurnego.
Do czasu przyjazdu patrolu funkcjonariusz będący po służbie przypilnował, aby mężczyzna nie oddalił się z miejsca. Po chwili, na miejsce przyjechał patrol z Komisariatu Policji w Skale, który przebadał stan trzeźwości kierowcy. Okazało się, że mężczyzna miał ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
Pijanemu 63-latkowi z gminy Sułoszowa policjanci zatrzymali prawo jazdy. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 2 i zakaz prowadzenia pojazdów zostanie orzeczony na okres do 15 lat.