Wpadł z narkotykami, bo nie włączył świateł mijania
Policjanci ze Świątnik Górnych zatrzymali kierującego po użyciu alkoholu, u którego w pojeździe podczas kontroli drogowej znaleźli dwa rodzaje narkotyków. Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzut. Grozi mu do 3 lat więzienia.
24 sierpnia br. w godzinach porannych na terenie Świątnik Górnych miejscowi policjanci, w składzie dzielnicowy i funkcjonariusz Zespołu Patrolowo-Interwencyjnego, zauważyli opla podróżującego bez włączonych świateł mijania. Zatrzymali więc kierującego do kontroli drogowej. Po otwarciu drzwi od pojazdu funkcjonariusze wyczuli silną woń alkoholu. Wylegitymowali kierowcę, którym okazał się 25-latek z powiatu olkuskiego, podróżujący wspólnie z kolegą. Kolejno policjanci poddali kierującego badaniu alkomatem, który wykazał 0,35 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, więc zatrzymali jego prawo jazdy. Ponieważ w samochodzie unosiła się również woń marihuany, policjanci postanowili go przeszukać. Okazało się, że mężczyzna przewoził narkotyki. Policjanci znaleźli słoik z zawartością 32 gramów marihuany i woreczek strunowy z zawartością niewielkiej ilości mefedronu. Początkowo kierowca i pasażer nie przyznawali się, czyją stanowią własność, więc obaj zostali zatrzymani, a narkotyki zabezpieczone. 25-latkowi została pobrana krew do badań wobec podejrzenia, że mógł kierować także pod wpływem środków odurzających. W trakcie dalszych czynności z udziałem mężczyzn policjanci ustalili, że narkotyki należą do kierującego oplem. Pasażer z kolei, po wykonaniu czynności z jego udziałem, został zwolniony.
Dzisiaj, po wyjściu z pomieszczenia dla osób zatrzymanych, 25-latek usłyszał zarzut posiadania narkotyków. Odpowie też za kierowanie pojazdem po użyciu alkoholu, a w przypadku pozytywnego wyniku krwi na obecność środków odurzających usłyszy kolejny zarzut.
Mężczyzna był już wcześniej karany za przestępstwa narkotykowe.