Atak oszustów działających metodą „na wypadek”. Cztery osoby w powiecie krakowskim oszukane.
Oszuści działający metodą „na policjanta”, „na wnuczka”, „na wypadek” ponownie uaktywnili się na terenie powiatu krakowskiego. Wczoraj zaatakowali mieszkańców gminy Skała i Sułoszowa, wcześniej mieszkańców gminy Krzeszowice, Czernichów i Świątniki Górne. Niestety cztery osoby uwierzyły przestępcom i straciły swoje oszczędności. Jedna z pokrzywdzonych, oddając gotówkę i biżuterię, poniosła starty w wysokości 100 tysięcy złotych.
Policjanci z powiatu krakowskiego starają się dotrzeć do jak największej liczby osób, prowadząc działania profilaktyczne dotyczące oszustw pod legendą. Informują o zagrożeniach związanych z tego typu przestępstwami, o metodach działania oszustów, a także radzą jak się zachować, aby nie paść ich ofiarą i uratować własne oszczędności. W większości przypadków apele i komunikaty przynoszą pozytywne rezultaty, jednak nie zawsze tak się dzieje. Tym razem cztery osoby uwierzyły oszustom i padły ich ofiarami.
Wczoraj (27 maja br.), na terenie gminy Skała i Sułoszowa doszło do czterech prób wyłudzeń pieniędzy metodą „na wypadek”. Jedna z tych osób niemal straciła 40 tysięcy złotych, jednak kiedy rzekomy mecenas przyszedł odebrać pieniądze, to senior postawił warunek, że przekaże gotówkę w obecności policjantów na terenie pobliskiego Komisariatu Policji w Skale. „Mecenas” przystał na to i wspólnie udali się w stronę komisariatu, jednak nie doszli… bo oszust szybko zboczył z trasy i uciekł. Senior, choć uwierzył oszustom, to dzięki swojej ostrożności, nie stracił oszczędności.
Niestety, wcześniej 15, 19 i 23 maja br., czworo mieszkańców z gminy Krzeszowice, Czernichów i Świątniki Górne nie miało tyle szczęścia. Kiedy odebrali telefon od oszustów, uwierzyli w opowiedziane przez nich historie i stracili oszczędności swojego życia w kwotach od 29 tysięcy złotych, po kosztowności wraz z gotówką warte 100 tysięcy złotych. Seniorzy przekazali swój dorobek przestępcom, w przekonaniu, że pomagają swoim bliskim.
W każdym z tych przypadków oszuści dzwonili na stacjonarny numer telefonu do osób w starszym wieku. W pierwszej kolejności rozmówca podawał się za osobę najbliższą (wnuka/wnuczkę, córkę/syna) i informował o spowodowanym przez siebie wypadku drogowym, w którym potrącił ciężarną kobietę, w wyniku czego osoba poszkodowana zmarła lub jest w stanie ciężkim. Często po tym zdarza się, że rozmówca, przekazuje telefon swojemu wspólnikowi, który podaje się za funkcjonariusza Policji, czy prokuratora i potwierdza te informacje. W innych przypadkach już za pierwszym razem dzwonił rzekomy funkcjonariusz Policji lub prokurator, informując o tego typu wypadku drogowym spowodowanym przez osobę najbliższą seniora. Następnie oszust oznajmiał swojej ofierze, że potrzebna jest gotówka w kwocie kilkudziesięciu lub kilkuset tysięcy złotych na załatwienie sprawy, aby członek rodziny, który rzekomo spowodował wypadek nie trafił do aresztu. Pokrzywdzeni pieniądze przekazali albo do rąk własnych oszustów, czy wysyłanych przez nich tzw. odbieraków, po tym jak zapukali do ich drzwi lub też pozostawiali reklamówkę z gotówką w umówionym miejscu przy swojej posesji.
Przestępcy działający metodą „na wnuczka”, „na policjanta”, „na funkcjonariusza CBŚP”, „na wypadek”, czy „pracownika instytucji pomocowych” oszukują głównie osoby starsze. Wyłudzają pieniądze, kosztowności, które często stanowią dorobek całego życia. Niespodziewane telefony od osób podających się za policjantów, czy dawno niewidzianych członków rodziny nie muszą zakończyć się finansową porażką. Należy jedynie przestrzegać kilku podstawowych zasad:
• jeśli nie masz całkowitej pewności, kto do Ciebie dzwoni, nie podejmuj rozmowy i nie przekazuj żadnych informacji o sobie,
• jeśli chcesz przekazać komuś swoje pieniądze, to zadzwoń do tej osoby, na znany Ci numer telefonu i potwierdź informację o rzekomej pożyczce,
• Policjant nigdy nie zadzwoni z informacją o prowadzonej akcji i nie poprosi Cię o branie w niej udziału,
• Policja nigdy nie poprosi Cię o przekazanie komuś pieniędzy, pozostawienie ich w umówionym miejscu, czy też wyrzucenie kosztowności przez okno.
Jeżeli Tobie zdarzy się podobna sytuacja, NATYCHMIAST zadzwoń pod numer alarmowy 112 i powiadom o tym Policję! Tylko szybka reakcja może doprowadzić do zatrzymania oszustów!