Kierował po użyciu alkoholu i pomimo cofniętych uprawnień. Zatrzymał go policjant w czasie wolnym od służby.
Funkcjonariusz z Komendy Powiatowej Policji w Krakowie, w czasie wolnym od służby, zauważył jadącego zygzakiem fordem. Mając podejrzenie, że pojazdem kieruje osoba nietrzeźwa, natychmiast doprowadził do jego zatrzymania. Kiedy wyczuł od kierowcy woń alkoholu, to uniemożliwił mu dalszą jazdę i ujął go do czasu przyjazdu patrolu, który o tym fakcie natychmiast powiadomił. 44-latek miał prawie 0,4 promila i cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami.
1 czerwca br. policjant pełniący na co dzień służbę w Wydziale do walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Powiatowej Policji w Krakowie, w czasie wolnym od służby, podczas podróżowania wraz z żoną prywatnym samochodem, zauważył w Cholerzynie jadącego zygzakiem forda. W obawie, że pojazdem tym może kierować osoba nietrzeźwa, natychmiast doprowadził do jego zatrzymania. Przeczucie funkcjonariusza, będącej po służbie, nie zawiodło. Kiedy tylko podszedł do forda i otworzył drzwi od kierowcy, wyczuł unoszącą się woń alkoholu. Natychmiast zakazał dalszej jazdy temu mężczyźnie i o zaistniałym zdarzeniu powiadomił oficera dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Krakowie. Do czasu przyjazdu patrolu, funkcjonariusz uniemożliwił kierowcy forda dalszą jazdę. Po przybyciu na miejsce, patrol z Wydziału Prewencji Komendy Powiatowej Policji w Krakowie wylegitymował kierującego fordem, którym okazał się 44- latek z Krakowa. Badanie alkomatem wykazało stan po użyciu alkoholu, mężczyzna miał prawie 0,4 promila alkoholu w organizmie, czym popełnił wykroczenie drogowe. Dodatkowo sprawdzenie w policyjnej bazie danych wykazało, że 44-latkowi zostały cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami, co z kolei stanowi przestępstwo zagrożone karą do 2 lat pozbawienia wolności. Teraz za popęlnione przestępstwo i wykroczenie kierujący fordem odpowie przed sądem.