Przestępczy kwartet okradał na tzw. legendę „handlu obwoźnego”
Kolejne zarzuty usłyszały cztery osoby zatrzymane 8 września br. przez policjantów z powiatu krakowskiego. To małżeństwo w wieku 59 i 61 lat, ich 33-letnia córka z powiatu chrzanowskiego oraz 37-letni mieszkaniec powiatu zawierciańskiego, którzy dokonywali kradzieży na tzw. legendę „handlu obwoźnego”. Do trzech zarzutów kradzieży doszły teraz zarzuty kradzieży, kradzieży z włamaniem oraz rozboju.
Przestępcy pukali do drzwi starszych osób pod pretekstem sprzedaży koców lub firan. Dopytywali się też o niepotrzebne stare ubrania lub prosili o udostępnienie wody do chłodnicy w samochodzie. Kiedy już dostali się do środka, wówczas jeden ze złodziei zagadywał domowników, drugi w tym czasie zasłaniał widok na inne pokoje poprzez rozłożenie koca lub firanki, którymi rzekomo handlowali a trzeci z nich, wykorzystując nieuwagę domowników, szabrował pokoje, skąd kradł pieniądze. W jednym z przypadków złodzieje, plądrując dom, włamali się do jednego z pomieszczeń. Łącznie, z tych trzech domostw sprawcy ukradli ponad 65 tysięcy złotych. Pokrzywdzone osoby sprawę zgłosiły na Policję, której wyjaśnieniem od razu zajęli się śledczy i kryminalni z Komendy Powiatowej Policji w Krakowie. Policjanci ustalili i zatrzymali złodziei, a zebrany materiał dowodowy nie budził wątpliwości ich winy. Zatrzymane osoby usłyszały zarzuty i trafiły do aresztu. W tej sprawie opublikowaliśmy wówczas komunikat: link do komunikatu. Sprawą wciąż zajmowali się śledczy, szukając i ustalając kolejne osoby pokrzywdzone w tej sprawie.
Wytężona praca policjantów z powiatu krakowskiego doprowadziła do ustalenia trzech kolejnych osób pokrzywdzonych przez tych samych złodziei. Okazało się, że 13 lipca br. sprawcy okradli seniora z powiatu suskiego, a 27 lipca br. seniorkę z powiatu proszowickiego. Do domu starszego pana złodzieje weszli pod pretekstem sprzedaży koców/firan, gdzie robiąc zamieszanie, ukradli 18 tysięcy złotych. Udział w tej kradzieży wzięła cała czwórka zatrzymanych. Z kolei do seniorki weszło dwoje z nich pod pretekstem zbiórki ubrań na cel charytatywny, zabierając „ przy okazji” 2,5 tysiąca złotych. W toku postępowania ustalono też, że 2 lipca br. w Miechowie, 33-latka i 37-latek dopuścili się rozboju na starszym mężczyźnie, poprzez przytrzymanie za ręce i kradzież z kieszeni jego marynarki pieniędzy w kwocie 5 tysięcy złotych.
W ubiegły piątek (13 listopada br.) zatrzymani usłyszeli w prokuraturze dodatkowe zarzuty kradzieży, dwoje z nich usłyszało jeszcze zarzut rozboju. Policjanci zabezpieczyli od podejrzanych pieniądze w kwocie ponad 95 tysięcy złotych na poczet zadośćuczynienia za wyrządzone pokrzywdzonym szkody.
Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat więzienia, za kradzież kodeks przewiduje karę 5 lat więzienia, a za rozbój aż 12 lat pozbawienia wolności.
Śledczy przypuszczają, że podejrzani w podobny sposób mogli okraść jeszcze większą ilość osób i wciąż APELUJĄ o zgłaszanie się pokrzywdzonych do Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego Komendy Powiatowej Policji w Krakowie, dzwoniąc pod numer telefonu 47 83 57 640, ewentualnie na numer 112. Informujemy, że sprawcy poruszali się m.in. pojazdami m-ki Opel Vectra koloru ciemnogranatowego i Mitsubishi Carisma koloru srebrnego.