37- letni recydywista zatrzymany za kradzież katalizatorów
Policjanci ze Słomnik ustalili i zatrzymali 37-letniego złodzieja katalizatorów. Mężczyzna wraz ze swoim wspólnikiem splądrowali teren dwóch posesji, skąd usiłowali także ukraść elektronarzędzia, jednak zostali spłoszeni i uciekli, porzucając większość łupu. Okazało się, że zatrzymany mężczyzna działał w warunkach recydywy. Usłyszał cztery zarzuty. Teraz grozi mu do 7,5 roku więzienia.
Do kradzieży katalizatorów i usiłowania kradzieży elektronarzędzi doszło w nocy z 1 na 2 stycznia br. z terenu dwóch posesji w gminie Igołomia - Wawrzeńczyce. Policjanci ze Słomnik zostali wezwani na miejsce przez przechodniów, którzy zauważyli, jak dwóch mężczyzn z terenu prywatnej posesji przenosiło jakieś przedmioty. Sprawcy widząc jednak, że wzbudzili zainteresowanie, szybko zniknęli. Jak się okazało, byli to złodzieje, którzy splądrowali teren nie tylko tej, ale i sąsiedniej posesji, z których ukradli katalizatory, po uprzednim wycięciu ich z zaparkowanych tam samochodów osobowych. Jak ustalili policjanci złodzieje z terenu posesji usiłowali również wynieść znaczną ilość elektronarzędzi, składując je w jednym miejscu. W trakcie ucieczki jednak nie zdołali ich zabrać i porzucili łup.
Od tego czasu policjanci ze Słomnik prowadzili czynności zmierzające do ustalenia i zatrzymania złodziei, aż wpadli na trop jednego z nich. To 37-latek z Krakowa. 14 stycznia br. mężczyzna został zatrzymany, a kolejnego dnia usłyszał 4 zarzuty: dwa z nich dotyczyły kradzieży katalizatorów, pozostałe usiłowania kradzieży elektronarzędzi. Okazało się też, że złodziej działał w warunkach recydywy, co zwiększa jego odpowiedzialność karną za popełnione przestępstwa do 7,5 roku pozbawienia wolności. Teraz policjanci prowadzą czynności zmierzające do zatrzymania wspólnika 37-latka. Sprawa jest rozwojowa.